kk
Wydaje Grupa Zwolenników Unii Wolności
|
Recenzujemy na Gorąco! - Zawsze w
Niedzielę... |
Jedni politycy myślą od wyborów do wyborów, inni mają wizję państwa, która się w tych ramkach nie zamyka. Tylko ci z wizją, z przemyśleniami, mają szansę ulepszenia świata. Friedrich HAJEK (1899-1992) wielki rzecznik ekonomii liberalnej wierzył niezachwianie, że na dalszą metę - bardziej niż politycy - kształtują nas w życiu społecznym idee. A jeśli politycy, to tylko ci, co mają dobrze poustawiane w głowach. Jak ustawienie pojęć może wpłynąć na bieg spraw, ilustruje choćby kariera zwrotu niereformowalność socjalizmu.
Hayek zaś ilustrował swój pogląd takim oto doświadczeniem. Kiedy młody pilot, uczestnik Bitwy o Anglię, Anthony Fisher przeczytał jego książkę The Road to Serfdom, tak bardzo był nią poruszony, że zwrócił się do autora o radę, czy nie powinien by zaangażować się czynnie w politykę dla zwalczania tego zła, którego nadejście autor przewidywał [utopii gospodarczej forsowanej przez partie socjalistyczne]. Hayek doradził mu trzymać się zdala od czynnej polityki, a robić co tylko się da na polu idei. Kilka lat później, w 1956, Fisher założył Institute of Economic Affairs. Udało się tej instytucji przełamać w Anglii ówczesną jednomyślność [socjalistyczną] i przyczynić się do zmiany myślenia całego pokolenia badaczy w ekonomii. (Eamonn Butler, Hayek, Universe Books, New York 1983, s.12 - przekł. Redakcji)
Kto ma odpowiedź na to pytanie, proszony jest o wypowiedzenie się na adres: kp-uw@saxon.pip.com.pl
Będziemy dostarczać materiału do uczenia się na doświadczeniach innych.
Chcemy budzić świadomość, wciąż w Polsce ułomną,
że siła państwa zależy od potencjału cywilizacyjnego
co znaczy - od siły intelektu.
Trzeba o tym pamiętać, gdy ma się za sąsiada potężne Niemcy.
Tam każdy początek wieku, od Fryderyka I Hohenzollerna,
za sprawą uczonych menadżerów nauki (Leibniz, Humboldt, Harnack)
stanowił kolejny krok ku politycznej potędze.
Będzie więc nasza tematyka zorientowana na naukę i edukację, w myśl rady Hayeka. Jak to robić? Zamysłem "Kuriera" jest monotematyczność numerów, która zapewni każdemu z nich własną tożsamość; także wtedy, gdy dzięki magii Internetu będzie się dany numer rozwijał w czasie w sposób sukcesywny. Impulsów tematycznych dostarczą wielkie daty historyczne, symbolizowane nazwami miesięcy. W tak rozległej dziejowej panoramie ma się zarysować dobitnie główny nasz postulat - polityka naukowa na rzecz roli nauki w polityce.
* * * W członie tytułowym "Kuriera" znalazł się wyraz poparcia dla Unii Wolności. Jest to poparcie krytyczne, to znaczy świadome słabości tej partii w jej aktualnym stanie. Ale zarazem doceniające jej wartości i szanse.
Z poparciem tym związaliśmy postać Kopernika (z gobelinu w Collegium Maius UJ). Czemu? Primo, skoro ganiono Unię Wolności za skłonności "monetarystyczne", to warto przypomnieć, że był Kopernik także pionierem teorii o wpływie pieniądza na gospodarkę. Secundo, Stanowi on historyczny przykład na owocne przenikanie się kultur polskiej i niemieckiej, a to koresponduje z naszym głównym tematem - relacjami nauki, cywilizacji i polityki. Tertio, jest on symbolem odwagi myślenia, której życzy sobie oraz swym Partnerom i Czytelnikom
Spis Treści - 1 9 9 6 |
Serwis Informacyjny Unii Wolności |
|
Bank Informacji Politycznej |
Uwaga techniczna. Teksty do Kuriera są przygotowywane w standardzie
ISO-Latin-2 dla polskich liter (ISO-8859-2). Ich prawidłowy odbiór zapewnia
dopiero wersja 3.0 programu Netscape dla MS Windows (w X-windows systemu
Unix można stosować także wersje wcześniejsze).
3.XI.96 wprowadzono na tej stronie zmiany stylistyczne